Talia osy, figura klepsydry to niedościgniony od wieków ideał kobiecości.
Do pomocy przyszedł nam gorset, którego zadaniem jest usztywnienie pleców, uwydatnienie biustu, wysmuklenie talii i spłaszczenie brzucha. Towarzyszy on nam już od XVI w.
W ciągu wieków zmieniał się jego wygląd wraz ze zmianami kanonu piękna i modą. Początkowo był luźniejszy i uszyty ze skóry lub płótna.
W XVII i XVII kobiety mocniej go sznurowany, suknie z tamtych czasów miały duże dekolty, a gorset miał podnosić biust. Niestety ciasne wiązanie prowadziło do deformacji żeber i płuc co prowadziło często do niewydolności oddechowej.
W XIX w. gorsety były dłuższe, spłaszczały dodatkowo brzuch. Były szyte ze szlachetnych materiałów jak koronki, jedwab i pięknie wykańczane.
Po pierwszej wojnie światowej wraz z falą emancypacji gorsety zostały zastąpione biustonoszami.
Gorset do łask wrócił w latach 80. Dzięki kreatorowi mody Jaen-Paul Gautierowi i Madonnie, która nosiła gorsety jego projektu.
Gorsety obecnie szyje się z satyny, tafty, jedwabiu oraz koronki. Są eleganckim dodatkiem kobiecej garderoby, jak również podtawą wielu sukni ślubnych i wieczorowych.
W Terrymodzie znajdziecie wszystko co potrzebne do uszycia gorsetu, w dziale pasmanterii, w kategorii fiszbiny. A wybór materiału pozostawiamy wam, my polecamy nową satynę 90 g/m2.
źródło fot google
Ten sklep internetowy przechowuje pliki cookies, które pomagają mu w prawidłowym funkcjonowaniu. Korzystając z naszych usług wyrażasz zgodę na ich używanie.