Rowerowa moda

 Rower stał się bardzo popularnym środkiem transportu, zastępując często samochody. Na rowerze jeździmy do pracy, szkoły, na zakupy, ale także na piknik. Jest coraz więcej ścieżek rowerowych i jeździ się wygodniej.

Stereotyp typowego rowerzysty w dresie lub stroju z lycry przechodzi już do lamusa. Obecnie nikogo nie zaskakuje widok rowerzystki w spódnicy czy sukience oraz butach na wysokim obcasie. A kiedyś to kobiety w spodniach dziwiły przechodniów na ulicy, bo spódnica była normalnym strojem dla cyklistki.

Moda na rowery wśród kobiet zaczęła się we Francji,a jak wiadomo francuski słyną z elegancji. Na rowerze również.

Obowiązującym wówczas strojem była szeroka, fałdowana, krótka spódniczka i bluzka koszulowa. Na chłodniejsze dni rowerzystki zakładały dodatkowo kurteczki z zamszu czy impregnowanego jedwabiu. Jak wybierano żakiet to z dużymi kieszeniami, które zastępowały torebkę. Ubiór uzupełniały wełniane czy jedwabne pończochy.

Później pojawiły się spódnico-spodnie z tweedu lub wełny i spodenki w komplecie ze spódnicą. Wraz z pierwszymi chłodami stroje dopełniały futrzane lub wełniane czapki oraz skórzane rękawiczki, koniecznie bez palców. Później pojawiły się torby na ramię i w końcu spodnie.

Spodnie były głównym strojem na rower przez dekady. Na szczęście ulice zaczynają wypełniać świetnie ubrani rowerzyści.

Rower zawitał również we wzornictwie, na tkaninach, biżuterii, artykułach do dekoracji wnętrz. My również nie pozostajemy z tyłu i do naszej kolekcji dołączyliśmy wiskozę ze wzorem oldschool'owych rowerów. W sam raz na sukienkę na przejażdżkę na piknik, obowiązkowo na rowerze.